Rozwój kina 3D
Pamiętacie początki filmów 3D w kinach ? Jedyną fajną rzeczą były papierowe okulary, które tak chętnie zabieraliśmy do domu i tam próbowaliśmy odtworzyć dość mizerne, moim zdaniem, doznania. Tak jak w przypadku innych technologii świat poszedł naprzód, zmieniały się okulary, zmieniał się obraz. Obecnieokulary 3D tak naprawdę są tylko czynnikiem przeszkadzającym w oglądaniu. Stanowią one duży problem szczególnie w przypadku osób z wadą wzroku, muszących wspierać się okularami korekcyjnymi. Zapewne takie osoby wiedzą doskonale o czym mówię. Bez okularów korekcyjnych nie zobaczymy nic lub prawie nic natomiast nałożenie okularów na okulary powoduje dość spory dyskomfort.
Kiedy inni martwią się bólami głowy po projekcji 3D lub w jej trakcie my zastanawiamy się jak utrzymać okulary na okularach, żeby nie spadały z nosa. Najprościej więc zrezygnować z funkcji 3D, mimo iż jest ona dostępna już w prawie wszystkich projektorach i sporej ilości telewizorów.
Ale uważajcie ! Okulary 3D mogą już w krótce przejść do lamusa. Computer Science and Artificial Intelligence (CSAIL) rozpoczął wraz z izraelskim Instytutem Nauk Weizmanna oraz z Uniwersytetem w Saara pracę nad pierwszym ekranem, który umożliwi oglądanie obrazu 3D bez okularów.
Technologia Cinema 3D
Słowo klucz dla metody pod enigmatyczną nazwą Cinema 3D J, nad którą pracuje zespół badaczy, to Autostereoskopia. Bardzo wielu z Was zastanawia się pewnie o co chodzi i czym tak naprawdę jest to dziwne słowo. Już wyjaśniamy. Otóż Autostereoskopia jest po prostu technologią umożliwiającą oglądanie obrazu stereoskopowego czyli obrazu 3D, bez konieczności posiadania okularów 3D. W tym przypadku obraz 3D otrzymujemy przy pomocy metody bariery paralaksy – prościej mówiąc dwa obrazy są wyświetlane jednocześnie (w postaci pociętych pasków). Zapewnia to załamania światła w każdym pojedynczym pixelu w różnych kierunkach. Tak więc oglądający widzi prawym i lewym okiem inny, odpowiedni element.
Co ciekawe technologia ta nie ma być przeznaczona do oglądania filmów 3D w zaciszu domowym, wręcz przeciwnie ma ona funkcjonować na dużym kinowym ekranie! Dzięki barierze paralaksy i dodatkowym zastosowaniu kombinacji luster i soczewek widz otrzyma odpowiedni obraz obojętnie w którym miejscu sali będzie siedział.